Calvin Klein, Armani za grosze?

Hej dziewczyny, przyszedł czas na letnie pożądkowanie szafy. Mam do sprzedania kilka rzeczy, których już nie nosze. Gdyby ktoś był zainteresowany, napiszcie swoje maile w komentarzach, lub piszcie na mail: dorotanowakowskaa1@gmail.com

Tym razem się uda?

Jestem tu z wami dosyć długo. Próbowałam dzielić się tym, czego sama się dowiedziałam i próbowałam. Chciałam by ktoś tutaj znalazł motywacje do zmiany. Przez czas blog był bardzo aktywny, mile czytany. Jednak sama próbowałam jednak wielokrotnie zacząć dbać o siebie. I udawało mi się.. ale przez bardzo krotko. Po pewnym czasie blog praktycznie zamarł. Jednak tym razem dostałam mega motywacyjnego kopa. To dopiero trzeci tydzień, jednak jak na razie to najdłuższy czas w którym udaje mi się wytrwać. Ćwiczenia, zdrowsza dieta. Mam nadzieje, ze tym razem uda mi się, a także, ze znajdzie się ktoś kto dzięki temu blogowi dostanie równie dużej inspiracji. Jeżeli będą chętni, udostępnię pomysły na smaczne szybki zdrowe dania, ćwiczenia które polecam oraz które pomogły mi, oraz jakieś metamorfozy.

NOWY BLOG: everythingworksnow.blogspot.com przez jakiś czas posty będą publikowane na obu blogach, jednak zapraszam do obserwacji tego nowego, aby być na bieżąco :)

Wielki wspólny powrot

Wracam tutaj po ponad roku. Nie ma niczego, na moje usprawiedliwienie. Brakowało mi po prostu motywacji, żeby napisać coś konkretnego. Na dzień dzisiejszy wychodzę z założenia, ze aby tchnąć w blog nowe życie, po prostu zedytuje dotychczasowe posty, z czasem tez design. Jednak nie można stać w miejscu. Chce, żeby ten blog był bezpośrednio dla was. Chciała bym, abyście uczestniczyli w tworzeniu go. Abyśmy razem walczyli, wspierali się, pomagali sobie oraz motywowali się wzajemnie. Mozna by było dodać outfity, przepisy, pomysły na make-up. Napiszcie w komentarzach co myślicie? Jeżeli macie jakieś własne pomysły, podzielcie się nimi o ile chcecie. Mam nadzieje, ze małymi krokami zrealizujemy swoje cele i marzenia, śledźcie blog, Następny post wkrótce.

Skinny legs !

A więc ku mojemu zdziwieniu, pod ostatnim postem pojawiły się dwa komentarze. W jednym padła propozycja postu o szczupłych udach. Natomiast w drugim padła propozycja szczupłych nóg oraz ćwiczeń na pupę. Ten post więc będzie jak uzyskać efekt szczupłych nóg, a w szczególności ud. A więc, oczywiście podstawą jest aktywność fizyczna. Kolejnym krokiem jest oczywiście dieta. O sposobie odżywiania wspominałam wielokrotnie, więc sądzę że zbędne będzie w kółko pisanie tego samego. Natomiast jeżeli ktoś tu jest pierwszy raz - zapraszam do przeczytania starszych postów. Co do ćwiczeń nie będę się również rozpisywać, najlepiej będzie jeżeli dam kilka wideo do ćwiczeń, a wy wybierzecie te dla was odpowiednie. Następny post pojawi się za kilka dni i będzie dotyczył właśnie pupy.. Jeżeli macie jakieś nowe pomysły, piszcie w komentarzach.

Świetny brzuch w 30 dni!

Od dawna chcę zrzucić "brzuszek"( i na pewno nie tylko ja). Jednak te próby ciągle się nie udają, z powodu diety, lenistwa i braku czasu. Wiem, że nie jestem jedyna. Brzuch to zmora większości kobiet jak i mężczyzn. Kilka dni temu znalazłam na facebook'u wydarzenie. Od 08.02.2014 r. będą wrzucane zdjęcia jak i ćwiczenia. Dzięki temu wydarzeniu można się nieźle zmotywować i wreszcie stawić czoła naszej zmorze! Czy którąś z was zainteresował ten post? W takim razie chętne osoby klikają w: https://www.facebook.com/events/476580842454086/?source=1   Podoba wam się coś takiego? Dobry pomysł? Chcecie coś podobnego? :) Zapisy trwają do dzisiaj!

Jak nie przytyć podczas świąt?

Powoli zaczynamy przygotowywać się już do Świąt Bożego Narodzenia. Czeka na nas wiele przepysznych dań, ciast i przekąsek. Co możemy zrobić żeby nie przytyć? Te rady są tak banalne i proste, a podczas otaczającej nas aury zapominamy o wszystkim. Taki dzień jest tylko raz w roku. Wtedy możemy zapomnieć o naszym jadłospisie, by delektować się pysznościami naszych mam, babć, cioć itd. Oto kilka rad i wskazówek jak jednocześnie korzystać ze Świąt i nie przytyć.
1. Nie spędzaj całego dnia przy nakrytym stole. Gdy tego nie zrobisz, będzie Cię kusiło by czegoś spróbować.
2. Pij w ciągu dnia dużo wody i herbat, unikaj napojów gazowanych.
3. Nie jedz bezpośrednio przed snem oraz pij herbatę z mięty która przyśpieszy Twoje trawienie.
4. Najpierw obiad, ciasto na końcu. Gdy najemy się czymś pożywnym, będziemy już syci, a dzięki temu zjemy mniej słodkiego.
5. Dopilnuj, aby na Twoim talerzu znalazło się jak najwięcej warzyw.
6. Nie nakładaj dużo na talerz. Lepiej wziąć dokładkę, niż jeść na siłę,"bo zostawić na talerzu nie wypada".
7. Spędzaj dużo czasu aktywnie. Możesz bawić się z mniejszymi członkami Twojej rodziny lub po prostu wyjść na długi spacer z psem.
Tak nie wiele, a dzięki temu unikniemy kilograma więcej :)

Jak nie przytyć w zimie?

Zastanawiamy się teraz, jak nie przytyć, gdy kuszą nas świąteczne potrawy i słodycze. Istnieje kilka porad, które pomogą nam nie przytyć lub chociaż przytyć mniej.
1. Jedz zdrowo. Nie jedz dużo żywności bogatej w cukier i tłuszcz.
2. Włącz do swej diety witaminy, a szczególnie D i C.
3. Nie jedz, gdy oglądasz telewizję lub czytasz książkę, Jeżeli nie potrafisz się powstrzymać, jedz zdrowe przekąski.
4. Jedz dużo zup, sycą a nie tuczą.
5. Wysypiaj się.
6. Wykonuj masaże ciała.
7. Jedz regularnie.
8. Oczyszczaj się i jedz mniej. Najlepsza okaże się woda z małą ilością cytryny.
9. Dodawaj do posiłków przyprawy rozgrzewające (np. curry, chilli).
10. Nie chodź głodny na zakupy. Wtedy łatwo pokusić się o coś słodkiego.
11. Ćwicz tyle ile dasz radę.

Życzę wszystkim powodzenia! :)