niedziela, 19 maja 2013

"Nie mogę przestać jeść.."

Która z nas, by schudnąć, nie odmawia sobie setek rodzai pokarmu. Zazwyczaj są to: słodycze, słone przekąski, produkty wysoko przetworzone, te które zawierają dużo węglowodanów i tłuszczu. Gdybyśmy zaczęli żyć aktywnie, nie musielibyśmy z niczego rezygnować (to zależy też ile jemy i ile się ruszamy). Umycie podłogi w domu, pozamiatanie podłogi, odkurzenie i wytrzepanie dywanów. Dzięki temu spalimy około jednego batona. A mama będzie na pewno zadowolona. No ale co robić, kiedy pochłaniamy wszystko co napotkamy na drodze? Wystarczy jeść wolno. Impuls do mózgu z żołądka, dochodzi znacznie później, niż się najemy. Zanim zjemy, wypić trochę wody mineralnej (najlepiej niegazowanej). Gdy jesteśmy głodni, nie głodźmy się! Zjedzmy jakiś owoc, napijmy się wody lub wypijmy koktajl, sok przecierowy, skonsumujmy jogurt. Zacznijmy też jeść regularnie (co 2-3 godziny). To na pewno pohamuje nasz wilczy apetyt. Dobrym sposobem jest też zając się czymś ciekawym, co pochłonie nasz czas np.: spotkanie z przyjaciółką, jazda na rowerze, bieganie. Zwykle gdy jesteśmy wycieńczeni, nie mamy siły na nic. Tym bardziej na jedzenie. Zróbmy coś pożytecznego! Wyplewmy w ogrodzie, posprzątajmy w domu, skośmy trawę. Odwiedźmy babcię, pobawmy się z rodzeństwem. Na pewno któraś z rad w tym poście, pomoże wam schudnąć. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz